| chujraider |
| gitarmen The Chujs |
|
| |
| Dołączył: 27 Mar 2006 |
| Posty: 33 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Skąd: że znowu |
|
|
 |
|
 |
|
Kazdy szanujacy sie szatanowiec powinien znac kilka podstawowych slow oraz pojec inaczej moze byc siuśkiem a nie szatanowcem. Podam kilka, dopisujcie wiecej.
Sieg Heil Szatan - B I B L I A kazdego szatanowca. Nie zaden Lavey czy inne ksiegi satanizmu (co to za slowo!) tylko SHS! coz to jest ? skad sie wzielo ? jak to dostac ? na to pytanie odpowiedzi poszukaj sam...
dupa - jedyny narzad pozwalajacy na bezposrednie misterium z szatanem.
irc, gadu gadu, chat - nowoczesne (i bardzo sprawdzone) sposoby nawracania niewiernych. Kazdy szanujacy sie szatanowiec powinien znac perfekt przynajmniej dwa z nich oraz aktywnie ich uzywac. Doswiadczeni szatanowcy potrafia korzystac z wszystkich trzech w jednym czasie i w ten sposob lowic hordy niewiernych.
Gumowa kaczuszka - kazdy szatanowiec powinien miec jedna w lazience i uzywac przy kapieli. Najlepiej z szamponem Johnson&Johnson.
Tanie wino - napoj najprawdopodobniej wynaleziony za czasow Malcolma, eee...Kolumba. Srodek szeroko stosowany przez brac szatanowska do przywolywania szatana. Tanie wino to specyficzny trunek, przy konsumpcji nalezy pamietac o kilku sprawach:
- pic conajmniej 2 butelki (starzy szatanowcy obracaja nawet po 3), wypicie mniejszej ilosci nie przynosi porzadanego efektu
- NIGDY, ale to nigdy nie kupowac wina drozszego niz 5 zl. Kupno drozszego wina (wyjatkiem sa tu nalewki) grozi poczwornym wyruchaniem przez szatana oraz brechtem ekspedientki
- pusta butelke rozbijac o kraweznik (ew. glowe niewiernego)
Recenzje sprawdzonych win sa w osobnym dziale.
Nalewki - napoj wynaleziony jeszcze przed Malcolmem, tfu! Kolumbem, najprawd. przez samych Wikingow. Mocniejsza, bardziej szatanowska odmiana wina, chodz z racji wiekszej ceny (od 5 zl wzwyz) mniej popularna. Pic conajmniej jedna butelke (starzy szatanowcy szarpna nawet 2) pamietajac aby dokladnie wypic ostatnie lyki, gdyz na dnie znajduje sie cala esencja tego trunku.
Draze kakaowe "Korsarz"
Bardzo smaczny i przyjemny w dotyku (ah te kuleczki) srodek, najczesciej stosowany jako dodatek do taniego wina lub nalewki. Uwaga: nie wsadzac do nosa (bo sie roztopia) |
|
